Twarz przed:
Tak żeby od czegoś zacząć. Dlaczego zatkałaś sobie dziurki w nosie?:D A tak oprócz tego to wybrałaś sobie oczy z zezem i te śmieszne usta, mnie się one średnio podchodzą :p Reszta mi się jak najbardziej podoba :) Ciekawy makijaż.
Twarz po:
Być może nie tak starannie jak u Ciebie, ale makijażem próbowałam wyrównać tego zeza : D Potem jednak okazało się, że moje próby poszły na marne więc wybrałam stosowną fryzurkę zasłaniającą TO oko :P Usta widzę nam wyszły podobnie :D
Strój przed:
Strój jest poprawny, ale nie powala. Szyja jakaś taka pusta :p
Strój po:
Doooobra, doobra! Wiem co się nasuwa na myśl na początku! Albo właściwie nie wiem :d Pierwszy raz poszłam tak - w moim mniemaniu - odważnie. Albo czy aż tak. No po prostu czarną kieckę przełamałam tym o to ekstra kolorowym żakietem. Jest ekstra :D Zawsze chciałam użyć do stylki czegoś ekstra :D Poza tym ta kopertówka, no heloł :D Jest przezroczysta jak kiecka i ma kolorowe kuleczki jak kurtałka - przypadek? NIE SONDZE:D Głupio jedynie, że te gatki od spódnicy dają efekt wzdęć jakichś :c





2 komentarze:
Uwielbiam Schizmę, więc mówię przed.
Makijaż "przed", ubiór "po" ;)
Prześlij komentarz